Filmy
  • Wywiady
  • Leasing 2010 - czas wyczekiwania

Leasing 2010 - czas wyczekiwania

Gdy władze Związku Polskiego Leasingu, w lipcu ubiegłego roku, podsumowywały pierwsze półrocze widać było, że nastroje w branży nie są najlepsze. Bacznie obserwowano polską gospodarkę w poszukiwaniu zwiastunów oznaczających koniec recesji. Nadzieją na poprawę sytuacji rynkowej miał być sektor małych i średnich przedsiębiorstw, który zawsze jako pierwszy reaguje na zmiany gospodarcze. Musiało minąć jeszcze kilka miesięcy zanim w statystykach coś drgnęło. Dziś mówi się ostrożnie o początku końca kryzysu. Czy leasing, jako swoisty barometr gospodarki, właściwie prognozuje "odbicie od dna" - z pewnością jeszcze nie we wszystkich segmentach transportu i rodzajach świadczonych usług.



Andrzej Sugajski, dyrektor generalny Związku Polskiego Leasingu
- Leasing jest bezpośrednio związany z rynkiem dóbr inwestycyjnych. Spadek zainteresowania w 2009 roku inwestycjami firm z sektora MŚP spowodował obniżenie popytu także na leasing. Najdotkliwiej skutki kryzysu odczuła branża transportowa, szczególnie w części związanej z rynkami zagranicznymi. W 2009 roku oddano do użytkowania o 57 % mniej ciągników siodłowych wraz z naczepami i przyczepami niż rok wcześniej. Bardzo dobrze na tym tle wypadł segment pojazdów ciężarowych do 3,5 t. Stosunkowo dobra sytuacja na rynku wewnętrznym oraz zamieszanie wywołane wyrokiem ETS-u w sprawie prawa do pełnego odliczenia podatku VAT od aut firmowych, spowodowały, że rynek samochodów dostawczych odnotował pozytywny trend w rozwoju. Lepsze wyniki niż rok wcześniej odnotowano także w leasingu maszyn rolniczych, maszyn dla przemysłu spożywczego oraz sprzętu gastronomicznego i medycznego. Niewątpliwie w rozwoju tych rynków niebagatelne znaczenie ma dopływ funduszy unijnych, co jest szczególnie widoczne we wzroście nakładów na modernizację i rozwój gospodarstw rolnych.
Tak gwałtowny spadek obrotów w rynku leasingu, z jakim mieliśmy do czynienia w roku 2009, to także efekt doskonałych (30-50 % wzrosty) wyników branży w latach poprzedzających nadejście kryzysu. Na szczęście okres spadków mamy już za sobą. Najlepiej świadczą o tym wyniki ostatniego kwartału. Praktycznie we wszystkich segmentach rynku odnotowano wzrost wartości oddawanych do użytkowania przedmiotów leasingu, w porównaniu do średniej z pierwszych trzech kwartałów roku. Dużą uwagę przywiązujemy do rozwoju współpracy z samorządami. To one dzisiaj są liderem na rynku inwestycji. Umożliwienie wykorzystania przez podmioty publiczne leasingu zwrotnego przy transakcjach na rynku nieruchomości może w znacznym stopniu poprawić płynność mocno już zadłużonych jednostek. Bardzo duży potencjał tkwi także w rynku konsumenckim. Mamy nadzieję, ze skierowanie do konsultacji społecznych projektów ustaw umożliwiających rozwój leasingu konsumenckiego zakończy trwający od lat spór dotyczący dostępności tego produktu także dla osób nie prowadzących działalności gospodarczej.



Leszek Pomorski, prezes Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów, wiceprezes ING Car Lease Polska
- Rok 2009 był dla branży finansowej okresem niestabilnym i nieprzewidywalnym, z powodu światowego kryzysu, który wpłynął także na pogorszenie sytuacji w przemyśle samochodowym. W tym czasie obserwowaliśmy nerwowe poczynania inwestorów, na które wpłynęły w dużej mierze spekulacje dotyczące skutków dekoniunktury gospodarczej, szczególnie w Europie Środkowo-Wschodniej.
Pierwszy kwartał ubiegłego roku był dość dobrym okresem dla branży flotowej, głównie ze względu na fakt, że finalizowano wówczas sporą część zamówień z końca 2008 r. Kolejne kwartały były jednak okresem stagnacji. Na spowolnienie branży wpływ miały nie tylko skutki kryzysu, lecz także niespójne informacje dotyczące podatku VAT za zakup pojazdów i paliwa czy powrotu samochodów z kratką. Sektor flotowy odczuł spowolnienie w nieco mniejszym stopniu niż branża leasingowa, gdzie spadki sięgnęły 30 %.
Jaki będzie rok 2010 dla spółek zajmujących się wynajmem długoterminowym? Mówiąc o ofercie firm flotowych, jestem przekonany, że w najbliższych miesiącach nie ulegnie ona zmianie. Wśród części małych i średnich przedsiębiorstw świadomość korzyści płynących z outsourcingu pojazdów firmowych jest wciąż dość niska. Branża spodziewa się, że w ciągu najbliższych lat sytuacja ta się zmieni i sektor MSP coraz częściej będzie korzystał z wynajmu długoterminowego.
Moim zdaniem - jeżeli utrzyma się wysoki wskaźnik zaufania konsumentów oraz optymizm, dotyczący szybkiego wyjścia polskiej gospodarki z kryzysu i relatywnie niewielkich strat spowodowanych recesją - to w 2010 roku możemy liczyć na jednocyfrowy wzrost branży flotowej w Polsce.



Andrzej Krzemiński, prezes zarządu Europejskiego Funduszu Leasingowego
- Podobnie jak cała gospodarka również branża leasingowa odczula skutku światowego kryzysu. Pierwsze oznaki spowolnienia w naszej branży widoczne były już w drugiej połowie 2008 r. Należy pamiętać, że największym beneficjentem usług leasingowych są małe i średnie przedsiębiorstwa, które najszybciej reagują na wszelkie zmiany w gospodarce. Jako pierwsze reagują na kryzys, i jako pierwsze odczuwają ożywienie. Branża leasingowa, nazywana jest barometrem polskiej gospodarki. Jako pierwsi odczuliśmy oznaki spowolnienia w ostatnich miesiącach 2008 i jako pierwsi zauważamy oznaki ożywienia. Pierwsze symptomy wychodzenia z kryzysu MSP w Polsce zauważyły już w IV kwartale 2009. Pojawił się impuls popytowy na dobra inwestycyjne generowane przez małe i średnie przedsiębiorstwa. Konsekwencją tych inwestycji było znaczne wyhamowanie tempa spadku obrotów branży leasingowej.
W pierwszym półroczu 2009 roku rynek leasing skurczył się o ponad 40 % licząc rok do roku. Ale w III kwartale spadek ten wyniósł 21 %, a w ostatnim już tylko 11%. Ostatnie 3 miesiące poprzedniego roku przyniosły znaczne ożywienie na rynku pojazdów lekkich. Sięgające blisko 27 % spadki obrotów w tym segmencie w pierwszych 9 miesiącach ubiegłego roku, zamieniły się na wzrosty w ostatnim kwartale 2009. W tym okresie wzrost obrotów wyniósł 5 %. Rok 2009, w segmencie pojazdów, branża leasingowa zakończyła spadkiem na poziome blisko 35 %. Nieco lepiej w tym obszarze poradził sobie EFL, którego wynik było gorszy o 30 % od tego sprzed roku. Największe wzrosty zanotowaliśmy jako branża w segmencie pojazdów lekkich dostawczych do 3,5 T
Poprawa sytuacji na ryku pojazdów lekkich dostawczych spowodowana była między innymi wyrokiem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Przywrócił on bowiem definicję "auta z kratką", ale istniały uzasadnione obawy, że stan ten nie potrwa długo gdyż minister finansów zapowiadał możliwość szybkiego przywrócenia ograniczeń dotyczących odliczania VAT od paliwa i utrzymaniu niepełnego odliczenia VAT dla tych pojazdów. W tej sytuacji, przedsiębiorcy, którzy planowali nabycie pojazdów w niedalekiej przyszłości przyspieszali swoje decyzje inwestycyjne. Dodatkowym impulsem zakupowym były różnego rodzaju promocje zarówno u dealerów jak i w firmach leasingowych. W efekcie w IV kwartale 2009 roku branża leasingowa zanotowała w segmencie pojazdów lekkich dostawczych wzrost o blisko 8 % w stosunku do roku poprzedniego. Jednak słabe obroty na rynku pojazdów ciężarowych, na którym tylko w IV kwartale 2009 zanotowaliśmy spadek o blisko 52 %, sprawiły, że cały rynek środków transportu drogowego skurczył się o 35 % rok do roku. Te wysokie spadki obrotów na rynku pojazdów ciężarowych są konsekwencją odczuwalnego wciąż przez branżę transportową załamania na rynku przewozów międzynarodowych. Patrząc jednak na widoczne już lekkie ożywienie w gospodarce mogę zaryzykować stwierdzenie, że rok 2010 branża zakończy na niewielkim plusie.
W mojej ocenie sytuacja branży z kwartału na kwartał będzie się sukcesywnie poprawiała. Jednak szybszego wzrostu inwestycji należy spodziewać się w roku 2011. Ze wstępnych prognoz przygotowanych przez naszych analityków wynika, że w roku 2010 rynek pojazdów ogółem powinien wzrosnąć o ok. 7-7,5 %. Większych wzrostów oczekujemy w segmencie pojazdów lekkich ciężarowych, to jest o ok. 15 % liczone rok do roku. Zakładamy również na zahamowanie spadkowych tendencji na rynku pojazdów ciężarowych ciężkich i powrotu w tym segmencie do poziomu obrotów sprzed dwóch lat.



Wojciech Nowacki, prezes zarządu BZ WBK Finanse & Leasing
- Za nami trudny rok. Kryzys finansowy spowodował istotny spadek inwestycji, co odczuła m.in. branża leasingowa. Tak jak przewidywaliśmy, wartość inwestycji sfinansowanych przez firmy leasingowe spadła w stosunku do roku 2008 rok o 30 % i wyniosła 23 mld zł. Warto jednak zauważyć, że w kolejnych kwartałach ubiegłego roku spadki były coraz mniejsze, co może być zapowiedzią wzrostu popytu na finansowanie środków trwałych w 2010 r.
Uwzględniając wyniki sprzedażowe Spółek Leasingowych BZ WBK za ostatnie dwanaście miesięcy i dane całej branży, nasza firma po raz kolejny uplasowała się w czołówce firm oferujących usługi leasingowe. W 2009 r. sfinansowaliśmy inwestycje na łączną kwotę 1,319 mld zł, czyli o 27 % mniej niż w roku ubiegłym, co jest wynikiem lepszym niż wynik całej branży. W uniknięciu części problemów, z którymi zetknęli się inni leasingodawcy, takimi jak ograniczone inwestycje przedsiębiorców czy dostęp do finansowania, Spółkom Leasingowym BZ WBK pomogła strategia zrównoważonego rozwoju i ostrożności w budowaniu portfela konsekwentnie realizowana w poprzednich latach. Mimo niesprzyjających warunków na rynku, w 2009 r. konsekwentnie uzupełnialiśmy naszą ofertę o nowe produkty oraz optymalizowaliśmy procesy w celu doskonalenia obsługi klientów. Wprowadziliśmy do oferty m.in. Hi-Tech Leasing umożliwiający finansowanie nowoczesnych technologii czy ubezpieczenie Ochrony Prawnej zapewniające kierowcom pomoc w dochodzeniu roszczeń z tytułu odszkodowań. Naszym kolejnym nowym produktem ubezpieczeniowym jest Bezpieczna Rata, który zapewnia spłatę rat w przypadku niezdolności do pracy. Oprócz propozycji dla przedsiębiorców, BZ WBK Leasing oferuje także "Pożyczkę na samochód" dla klientów indywidualnych - umożliwiającą sfinansowanie samochodów osobowych, motocykli, a także coraz bardziej popularnych quadów.
W 2010 r. patrzymy z optymizmem. Ekonomiści przewidują, że będzie to czas odbicia w całej gospodarce: poziom konsumpcji w Polsce jest na coraz wyższym poziomie, zapasy topnieją, co oznacza, że przedsiębiorcy, chcąc nadążyć za popytem, będą inwestować. W oparciu o takie przesłanki, zakładamy sprzedaż środków trwałych w naszych Spółkach na poziomie 1500 mln zł (10 % wzrostu w porównaniu z 2009 r.), natomiast wynik całej branży za 2010 r. powinien wynieść +5 do 10 %. W tym roku zamierzamy dalej rozwijać naszą ofertę produktową oraz koncentrować się na strategicznych dla nas branżach w tym na leasingu pojazdów. Dodatkowymi czynnikami wpływającymi na popularność naszych usług będą ułatwienia w dostępie do środków unijnych dla realizacji inwestycji z wykorzystaniem leasingu, poprawa sytuacji w branży transportowej oraz inwestycje związane z EURO 2012.



Krzysztof Famulski, członek zarządu VB Leasing Polska
- Miniony rok był znamienny dla polskiej gospodarki i branży leasingowej pod wieloma względami. Pierwsze półrocze nacechowane było niepewnością i powściągliwością inwestorów. Słowo "kryzys" dominowało w mediach, a znaczna część polskich przedsiębiorstw przeżywała trudne chwile. Z nadejściem lata media zaczęły częściej publikować informacje o polepszającej się sytuacji gospodarczej na świecie, a branża leasingowa jako pierwsza odnotowała oznaki ożywienia w polskiej gospodarce.
Potem było już tylko lepiej, natomiast ostatni kwartał 2009 roku utwierdził wszystkich w przekonaniu, że spadek obrotów na rynku leasingu został zahamowany.
Dla VB LEASING był to rok równie dynamiczny i wymagający szczególnego otwarcia się na potrzeby polskich firm. Strategiczne dla naszej spółki okazały się decyzje o niezamykaniu się na branżę transportową, stworzenie wspólnego produktu z Wielton SA. czy restrukturyzacja zobowiązań klientów. Pierwsza z nich, czyli postanowienie, aby nie zawężać kryteriów ocen ryzyka transakcji dla przedsiębiorstw transportowych w chwili gdy uczyniła to większość instytucji finansujących, przyniosła taki efekt, że od kilku miesięcy jesteśmy liderem na rynku leasingu ciągników siodłowych oraz naczep i przyczep. Połączenie jakości sprzętu marki Wielton z doświadczeniem VB LEASING w finansowaniu inwestycji pozwoliło na przygotowanie korzystnej oferty i zapewnienia kompleksowej obsługi klientów Wielton Finance. Z kolei propozycja restrukturyzacji zobowiązań była trafionym środkiem pomocowym, mającym na celu wsparcie klientów, którzy w sposób najdotkliwszy odczuli skutki globalnego kryzysu finansowego.
Te i inne działania sprawiły, że podczas gdy branża leasingowa zanotowała 30 procentowy regres, wartość środków oddanych w leasing w VB LEASING pozostała na tym samym poziomie, co w roku ubiegłym. Zakończyliśmy go wynikiem 11 482 umów o wartości 1263 mln PLN i aktualnie VB LEASING jest piątą spółką leasingową na polskim rynku ruchomości.
Miniony rok był sprawdzianem dla polskiej gospodarki i naszej branży. Jestem zdania, że spółka VB LEASING całkiem dobrze sobie z nim poradziła. W tym roku czeka nas jak zawsze - ciężka praca i dalszy rozwój produktów, w tym oferty CFM i Wielton Finanse.



Mariusz Cnotka, dyrektor departamentu CFM w Raiffeisen-Leasing Polska
- Już w końcu 2008 roku wiadomo było, że rok 2009 będzie dla rynku leasingu rokiem bardzo trudnym. Wchodziliśmy w niego z wizją kryzysu jakiego nie było w światowej i polskiej gospodarce od dziesięcioleci. Trudno było prognozować co wydarzy się na rynku sprzedaży pojazdów oraz w zakresie ich finansowania. Jak to zwykle bywa w sytuacjach kryzysowych wielu przedsiębiorców ograniczyło zakupy nowych pojazdów, ale również wydłużyło okres użytkowania posiadanych pojazdów chcąc przeczekać najgorszy okres. W ślad za spadkami sprzedaży nowych samochodów przez firmy, poszły spadki w firmach leasingowych. Wiele podmiotów przedłużało trwające kontrakty w celu obniżenia obciążeń swoich przedsiębiorstw i przesunięcia w czasie nowych inwestycji. Branżą, która była jedną z najwcześniej i najdotkliwiej dotknięta zapaścią koniunktury była branża transportowa. O ile rynek sprzedaży nowych samochodów osobowych uratował się przed spadkami dzięki reeksportowi do krajów ościennych, to sprzedaż samochodów ciężarowych zanotowała olbrzymi spadek.
Dzisiaj trudno jest ocenić szanse na powrót do stanu przed kryzysem pod kątem inwestycji w środki transportu. Na pewno wiele firm będzie zmuszona do wymiany pojazdów osobowych z uwagi na rosnące koszty obsługi w przypadku wydłużonej ze względu na kryzys eksploatacji. Inna sytuacja zapewne będzie na rynku finansowania samochodów ciężarowych, z uwagi na wciąż słabą sytuację branży transportowej. Nawet jeśli będziemy mieli do czynienia ze wzrostem zainteresowania ze strony przedsiębiorców zakupami i finansowaniem pojazdów to raczej będą to zakupy bardzo ostrożne. Również fakt pojawienia się dużej ilości używanych pojazdów na rynku wtórnym skłaniał będzie raczej do zainteresowania się tą grupą przedmiotów. W naszej ocenie rok 2010 przyniesie niewielki wzrost sprzedaży usług finansowych na bardzo konkurencyjnym rynku. Bardzo istotnym elementem w walce o klienta będzie rozwój oferowanych usług jak i jakość oferowanej obsługi.



Jerzy Kobyliński, prezes zarządu Masterlease Polska
- Masterlease operuje na dwóch rynkach leasingu i CFM. W tym samym czasie kiedy kurczył się rynek leasingu, liczba pojazdów wynajmowanych długoterminowo wzrosła o ok. 6-8 %. Ostatnie miesiące roku 2009 i początek 2010 to czas powolnego, ale stabilnego wzrostu branży CFM. Decyzje Komisji Europejskiej utrzymujące odliczanie podatku VAT od tzw. aut z kratką będą mieć istotny wpływ na rozwój rynku leasingu i CFM i mogą stać się ich motorem napędowym. Ustabilizowany kurs euro, jesienne obniżki cen aut oraz potrzeba wymiany dotychczasowych flot to dodatkowe czynniki, które ożywiają rynek finansowania środków transportu. Powrót do poziomu sprzedaży sprzed kryzysu zajmie jeszcze wiele miesięcy, jednak to, co obserwujemy już dziś, to ewidentna zapowiedź zmian na lepsze.
Polski rynek leasingu i FSL odzwierciedla dojrzewanie globalnego rynku, zmiany nastawienia klientów do tego typu usług. Kierunek jego rozwoju dyktują zmiany postulowane przez branżę: ujednolicenie definicji samochodu osobowego w kontekście podatkowym, pozwalające na jednolitą ich interpretację przez urzędy skarbowe, wprowadzenie działań w zakresie poprawy bezpieczeństwa na drogach, odmłodzenie parku pojazdów w Polsce, eliminacji samochodów nie spełniających wymogów technicznych z naszych dróg. Niezbędne są także zachęty finansowe wspierające ekologiczne rozwiązania np. przy wymianie starych samochodów na nowe oraz zakupie aut powodujących mniejsze zużycie paliwa i emisję spalin.
W czerwcu 2009 r. w ramach długoterminowego wynajmu użytkowano 131 tys. aut (ponad 15 % rynku CFM kontroluje Masterlease). Zgodnie z szacunkami analityków rynku wynajmu długoterminowego rok 2009 mógł zamknąć się z średnio 6-8 % wzrostem sprzedaży, czyli flotą wielkości 137-140 tys. aut. Taki wynik sprzedażowy mimo niepewnej sytuacji na rynkach finansowych dowodzi silnej pozycji wynajmu jako produktu stworzonego również na czasy spowolnienia gospodarczego. Przewidujemy, że dynamika rozwoju rynku CFM w drugiej połowie 2010 r. powinna wrócić na ścieżkę dwucyfrową i wynieść już 10-15 %. Wzorem krajów zachodnich ten segment będzie się dalej prężnie rozwijał. W naszym kraju jest ciągle olbrzymi potencjał dla rozwoju tego rynku.



Sławomir Wontrucki, prezes zarządu LeasePlan Fleet Management
- Cieszę się, że rok 2009 mamy za sobą. Powodów jest kilka. To był czas przygotowania się na najgorsze scenariusze budowane przez globalny kryzys i niepewność, w jakim stopniu będzie miał wpływ na rozwój wypadków w Polsce. Tak jak i my, większość firm, z którymi współpracujemy (klienci i partnerzy biznesowi) są ściśle powiązani z rynkami międzynarodowymi. Poprzez skomplikowany system wymiany gospodarczej stanowimy część rynku globalnego. Oswajanie potencjalnych skutków recesji i zamknięcia rynków finansowych i kapitałowych nie było ani łatwe, ani tym bardziej przyjemne. Dzisiaj już znamy większość skutków i jesteśmy dobrze przygotowani do działania w zmienionych warunkach rynkowych. W szczególności mam tu na myśli sytuację rynku sprzedaży samochodów pokontraktowych oraz jej wpływ na wartości rezydualne. Dodatkowo musimy pamiętać o zmianach w strukturze konsumpcji, wzroście kosztu pieniądza, przy jednoczesnym ograniczeniu źródeł finansowania wzrostu oraz konieczności sprostania regulacjom światowego systemu nadzoru finansowego w zakresie zarządzania ryzykiem kredytowym, kryzys branży motoryzacyjnej itp. Rynek z bardzo konkurencyjnego, stał się bardzo konserwatywny, podobnie jak rynki finansowe i kapitałowe. Powszechną praktyką wśród głównych graczy było podwyższania cen i marż. Widać było wiele ostrożności w podejmowaniu decyzji cenowych. Badanie wiarygodności kredytowej nabrało większego znaczenia. W ramach komitetów kredytowych oceniano uważnie wpływ recesji na zachowania klientów i dostawców. Ranking i rating jako słowa klucze nabrały znaczenia jak nigdy wcześniej. Stopy kredytowe spadały, "spready" rosły, a pieniędzy na rynku i tak nie było. Większość z opisywanych zjawisk pozostanie z nami na długo. Brak stabilności zostanie pewnie normą, a nawet jej pojawienie się, będzie tylko wyznacznikiem kolejnego etapu w rozwoju gospodarki światowej i zapewne ponownej destabilizacji. Z drugiej strony strach przed nieznanym spowodował, że działamy oszczędniej, wydajniej i bardziej niż dotąd postrzegamy nasz biznes jako proces, którym można lepiej sterować. Automatyzacja i aplikacje "webowe" na stałe weszły do naszej praktyki zarządzania firmą. Zasady lean i kajzen znane dotychczas tylko z lektury, naraz pojawiły się w agendzie codziennych spotkań. Na ocenę bilansu jeszcze za wcześnie, ale nauka nie poszła w las. W tych zmianach upatrujemy naszą przewagę konkurencyjną.
Ten rok zamykamy ze wzrostem przeszło 10 procentowym. W cyfrach to oznacza już 10 300 samochodów w pełnym wynajmie długoterminowym, ponad 360 w wyłącznym finansowaniu i 740 samochodów w wyłącznym zarządzaniu. Dodatkowo i z sukcesem rozwijamy zarządzanie zakupem paliw. Oprócz wymienionych flot w pełni objętych naszym programem, już prawie 1500 samochodów naszych partnerów biznesowych wyposażonych jest w karty paliwowe sygnowane przez LeasePlan wspólnie z wiodącymi koncernami paliwowymi.
W 2010 roku widzimy zdecydowanie więcej szans niż zagrożeń. W zakresie oferty i produktu nie wprowadzamy radykalnych zmian. Istniejąca segmentacja rynku pozostaje ważna, bo zapewniła nam uzyskany wzrost. Wielkimi krokami zbliżają się wybory, więc nie liczymy na żadne cuda polityczne, regulacyjne czy gospodarcze. Aczkolwiek pełna obliczalność VAT-u w samochodowych firmowych ograniczona tylko do tych, które objęte są długoterminowym wynajmem jest naszym marzeniem i niestety nim pozostanie.



Paweł Kupczyk, Sales Manager VFS Usługi Finansowe Polska
- Miniony rok dał się mocno we znaki naszej branży. Nasza firma odczuła je szczególnie dotkliwie z względu na naszą wąską specjalizację. Na nasze działania silny wpływ miało zarówno pogorszenie się sytuacji płatniczej klientów, jak i zmniejszona sprzedaż pojazdów Volvo oraz Renault. Udało się nam zapanować nad tą trudną sytuacją. Aby ocenić nasze oczekiwania względem 2010 nawiążę do określenia, którego użył Tom Jörning - prezes zarządu Volvo Trucks w Polsce - widzimy światło w tunelu, choć wzrost będzie powolny. Spodziewamy się, że 2010 rok przyniesie stabilizację sytuacji płatniczej klientów, choć minimalizacja zaległości klientów będzie nadal jednym z istotnych tematów prowadzonych w VFS. Liczymy też na wzrost nowego biznesu, w szczególności w dwóch segmentach. Sądzimy, że zauważalnie większą dynamikę wzrostu odnotujemy w segmencie maszyn budowlanych – trend wzrostowy obserwujemy już od dłuższego czasu, co jest rezultatem szeregu projektów inwestycyjnych realizowanych z wykorzystaniem środków publicznych oraz unijnych. Powinniśmy również zanotować wyższe wzrosty w segmencie pojazdów z zabudowami - segment "distribution" będzie w tym roku jednym z priorytetów dla Volvo Trucks. Ponadto będziemy jeszcze intensywniej wprowadzać usługi dodane. Klienci uzyskają możliwość płatności za ubezpieczenie miesięcznie - łącznie z ratą leasingową. Stopniowo będziemy rozszerzali taką możliwość na pozostałe opłaty w szczególności związane z użytkowaniem pojazdów ciężarowych - kontrakty serwisowe, czy podatek drogowy. To będzie duże ułatwienie dla naszych klientów zwłaszcza, że wynegocjowane przez nas stawki ubezpieczeń dla klientów są naprawdę atrakcyjne.


Ireneusz Tymiński, General Manager KBC Autolease Polska
- W 2010 roku spodziewamy się powrotu do dwucyfrowych wzrostów na rynku CFM. Myślę, że można mówić o dynamice rzędu 10-15%. Składa się na to kilka czynników. Realizacja odsuniętych w czasie inwestycji w przedsiębiorstwach powoduje potrzebę odświeżenia floty lub zamawiania nowych pojazdów. Dodatkowo, firmy odczuwają skutki wyhamowania akcji kredytowych banków i ich wyższych kosztów, zarówno w obszarze kredytów inwestycyjnych, jak i obrotowych. To zmusza do poszukiwania alternatywnych form finansowania. W 2009 roku doszło do kilku zmian własnościowych i realizowanych strategii przez znaczących przedstawicieli branży CFM. Choć powoli postępuje konsolidacja rynku i ubywa mniejszych firm świadczących usługi CFM, to w mijającym roku nie doszło do spektakularnych fuzji.
Tematami wciąż niezamkniętymi pozostają uregulowania dotyczące VAT od samochodów wykorzystywanych w działalności gospodarczej, podatek ekologiczny, akcyza oraz prywatne użytkowanie pojazdu służbowego. Zawirowania w gospodarce w ubiegłym roku sprzyjały zainteresowaniu outsourcingiem finansowania i administrowania flotą, choć spowolnienie osłabiło dynamikę.
W KBC Autolease Polska w 2009 roku odnotowaliśmy trzycyfrowy wzrost, co wynika z faktu, że jesteśmy relatywnie młodą spółką. Działamy dynamicznie i stale powiększamy zespół, co przekłada się na szybkość rozwoju. Jednocześnie jesteśmy w stanie poświęcać więcej uwagi także mniejszym klientom.
Dla naszej spółki ten rok to czas bardzo intensywnego rozwoju. Choć mamy sporo sukcesów, to ambicje sięgają jeszcze dalej. Nasze propozycje kierować będziemy zarówno do klientów z segmentu średnich i dużych firm, jak i MŚP. Tu wsparciem jest dla nas sieć Kredyt Banku oraz WARTY, zgodnie z nową strategią Grupy KBC. Plan naszej Grupy w Europie pomaga jeszcze silniej zintegrować działania różnych spółek. Usługi leasingowe, w tym Full Service Leasing oferowany przez nas, należą do produktów silnie powiązanych z bankowością Grupy KBC. Uzupełniają tym samym portfel produktów banku i firmy ubezpieczeniowej. Planowany przyrost obsługiwanej przez nas floty w 2010 to blisko 100 %.



Dawid Charkiewicz, szef działu Finansowania Środków Transportu SG Equipment Leasing Polska
- Ostatni, 2009 rok, był trudnym rokiem dla branży leasingowej. Według danych Związku Przedsiębiorstw Leasingowych cały rynek leasingu obsunął się w Polsce o 31 % pod względem wartości ruchomości oddanych w leasing. Jeszcze gorsza sytuacja była w branży transportowej. Według tych samych danych wartość pojazdów oddanych w leasing spadła w ubiegłym roku o 35 %. Powodów było kilka, ale podstawowym był kryzys ekonomiczny, który dotknął całą gospodarkę światową i mocno wpłynął na ograniczenie skłonności do wydawania pieniędzy przez firmy i klientów indywidualnych. To z kolei wpłynęło na ograniczenie popytu na zakupy dóbr inwestycyjnych. Popyt był mniejszy, więc było też mniej aktywów do sfinansowania. Ponadto, na skutek niepewnej sytuacji rynkowej zarówno banki, jaki inne instytucje finansowe, do których zaliczają się firmy leasingowe, zaostrzyły procedury udzielania kredytów i leasingu, co jeszcze bardziej pogorszyło sytuację i utrudniło klientom dostęp do zewnętrznych źródeł finansowania. W branży transportowej dotkniętej bardzo mocno kryzysem załamanie było jeszcze większe, ponieważ na skutek kryzysu okazało się, że towaru do przewiezienia jest dużo mniej niż możliwości transportowych dynamicznie w ostatnich latach rozwijających się przewoźników. Sytuacja ta wpłynęła niekorzystnie także na wyniki SG Equipment Leasing Polska, choć nie tak dramatycznie jak na wyniki całego rynku. Nasz firma odnotowała 25 % spadek wartości aktywów oddanych w leasing vs. 35 % spadku całego rynku leasingu środków transportu. Dzięki temu, że nie zaprzestaliśmy finansowania żadnej branży w przeciwieństwie do naszej konkurencji, która wycofywała się np. z leasingu środków transportu, to w niektórych sektorach uzyskaliśmy zwiększenie naszego udziału w rynku (dotyczyło to m.in. sektora transportu ciężkiego). Dzięki innym działaniom, jak wprowadzenie nowych uproszczonych procedur dla finansowania sprzętu komputerowego, medycznego, rolniczego, czy utrzymaniu uproszczonych form finansowania dla pojazdów, udało się nam na mniejszym wartościowo wolumenie transakcji utrzymać, a nawet podnieść, bardzo dobrą kondycję finansową firmy. Ten trudny rok dla branży umocnił nas w przekonaniu, że rozwój nowych produktów, wychodzenie na przeciw potrzebom naszych klientów, rozwijanie sieci sprzedaży, aby być bliżej klienta, co wiąże się również z wysoką jakością obsługi - to kierunki rozwoju, w których SG Equipment Leasing Polska będzie podążać również w tym roku.


Tomasz Ślepowroński, dyrektor zarządzający ALD Automotive Polska
- Rok 2009 należał do trudnych dla branży leasingu i zarządzania flotą, również dla ALD Automotive. Rynek kształtowały przede wszystkim dwa zjawiska: spowolnienie gospodarcze oraz zmienność przepisów podatkowych dotyczących samochodów "z kratką".
Decydujący wpływ na koniunkturę w leasingu pojazdów miała niższa dynamika PKB i wstrzymanie inwestycji przez przedsiębiorstwa. Część firm zdecydowała się na zmniejszenie liczebności swoich flot w ślad za mniejszą liczbą etatów lub realizowała programy oszczędnościowe poprzez zmniejszenie całkowitych przebiegów. Około 30 % z naszych klientów, których kontrakty wynajmu długoterminowego dobiegły końca w 2009 r., zdecydowała się na przedłużenie wynajmu dotychczas używanych aut zamiast leasingu nowych.
Drugim ważnym czynnikiem kształtującym rynek w zeszłym roku okazała się być "kratka". Po orzeczeniu w sprawia Magoora w grudniu 2008 r. odliczenia VAT od samochodów z "kratką" zostały przywrócone, dając przedsiębiorstwom możliwość oszczędzenia 22% wartości zarówno zakupionego samochodu, jak i paliwa. Przedsiębiorców zaskoczyła jednak zapowiedź Ministerstwa Finansów, że nowo przywrócone przywileje zostaną zawieszone do 2012 r. Poczucie niepewności, co do przyszłych korzyści, sprawiło, że większość firm nie zdecydowała się na auta "z kratką" i poniesienie związanych z nimi kosztów i niedogodności. Niestabilność prawa spowodowała więc, że oczekiwane ożywienie w leasingu dzięki wzrostowi sprzedaży samochodów "z kratką" nie nadeszło.
W rezultacie tych dwóch trendów segmenty zarządzania flotą (CFM) i pełnego leasingu operacyjnego (FSL) samochodów zakończą z liczebnością flot nieco większą niż przed rokiem.
Zgodnie z opiniami osób z branży, dwucyfrowy wzrost w branży leasingu pojazdów i zarządzania flotą powróci w tym roku. Spełnienie tych przewidywań w znacznej mierze będzie zależeć od wzrostu gospodarczego. Firmy przygotowujące się do większej skali działalności zaczną wkrótce planować inwestycje we floty. Wyniki branży polepszy również wymiana samochodów, na które kontrakty wynajmu zostały przedłużone rok wcześniej. Już dziś wskaźniki wyprzedzające pokazują większy optymizm przedsiębiorców, jednak spodziewam się, że oczekiwane ożywienie może nastąpić dopiero w 3. lub 4. kwartale br.
Jeśli chodzi o plany ALD Automotive na 2010 r., przede wszystkim chcemy nadal wychodzić naprzeciw potrzebom oszczędności po stronie naszych klientów, zwiększając elastyczność naszej oferty. W ramach pakietu FSL umożliwiamy klientom wybór poziomu kosztów, jakie ponoszą w przypadku poszczególnych usług. Już dziś mogą oni wybrać dla każdego kierowcy jeden z pięciu poziomów jego udziału własnego w szkodzie, ograniczając w rezultacie wysokość składki ubezpieczeniowej. Na podobnej zasadzie planujemy umożliwić w najbliższej przyszłości wybór kilku poziomów assistance.



Piotr Borowski, Managing Director MAN Financial Services Poland
- Generalnie rok 2009 oceniam na 9 w 12 stopniowej skali Beauforta, gdzie stan morza określany jest jako "wielkie fale". Było ciężko, ale dzięki naszemu doświadczeniu na rynku transportowym udało się zminimalizować straty na portfelu i przeprowadzić proces restrukturyzacji umów dla naszych klientów we właściwym momencie. Osiągnęliśmy pozycję lidera usług w sprzedaży MAN (leasing i ubezpieczenia) oraz co warto podkreślić wprowadziliśmy nowy produkt dostępny dla klientów MAN - "Kredyt Kupiecki MAN".
Rok 2010 będzie rokiem przełomowym na rynku pojazdów ciężarowych jak i na rynku ich finansowania. Myślę, że najgorsze jest już za nami, lecz na znaczącą poprawę trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.
Polska gospodarka przetrzymała pierwszą falę kryzysu w niezłej formie, ale musimy pamiętać, że transport oraz budownictwo poniosło największe straty. Nasze produkty oraz oferta powinny zostać dostosowane do obecnej sytuacji w której wszyscy się znaleźliśmy. Teraz wiele zależy od nas samych. Musimy pomóc przetrwać naszym klientom. Bez nich nic tu po nas.



Bartosz Olejnik, dyrektor zespołu sprzedaży Carefleet
- Miniony rok 2009 był dla Carefleet dość stabilnym okresem w zakresie ilości nowych pojazdów, będących przedmiotem finansowania i zarządzania. Osiągnięty pomimo znacznego spowolnienia gospodarki wynik, jedynie o kilka procent niższy niż w bardzo dobrym dla nas roku 2008, pokazał, że sposób działania naszej firmy sprawdza się nie tylko w okresie gospodarczej prosperity. Czas w którym klienci dokonywali mniejszych zamówień wykorzystaliśmy na dotarcie do możliwie dużego grona potencjalnych klientów, natomiast ze strony obsługi bieżącej, na dalszy rozwój narzędzi pomocnych w obsłudze klientów obecnych.
W naszym portfelu klientów zwiększyła się ilości firm z sektora małych i średnich przedsiębiorstw, co uważamy za bardzo dobry trend, ponieważ są to firmy, które dotychczas przeważnie korzystały z finansowania w formie leasingu lub zakupu gotówkowego.
W roku 2010 planujemy dalsze umocnienie pozycji na rynku przy zachowaniu wysokich standardów obsługi oraz wzbogacenie naszej oferty o kolejne rozwiązania, mające na celu zwiększenie satysfakcji klientów.



Opracował: Michał Bąk

Ostatnie artykuły