Filmy

Oczami Lwa

Doroczna konferencja prasowa MAN Truck & Bus Polska podsumowująca ubiegły rok to jeszcze jeden przykład na to, że branża po dwuletnim okresie zastoju zaczyna piąć się w górę. Wyniki sprzedaży ciężarówek w poszczególnych segmentach świadczą o tym, że transport powoli wraca do dawnej formy.

Wcześniejsze założenia grupy MAN przyczyniły się do tego, że obecna sytuacja marki w segmencie pojazdów ciężkich, także na polskim rynku, pozostaje niezagrożona. Siódmy raz z rzędu MAN odnotował duży sukces sprzedażowy. Wysokie udziały w poszczególnych segmentach świadczą o tym, że fani niemieckiej marki rzadko decydują się na zmiany.

Udziały rynkowe MAN Truck & Bus Polska w 2010 roku:
1.Podwozia 6,1-10,0 t DMC – 33,5% (220 szt.)
2.Podwozia 10,1-15,9 t DMC – 30,9% (488 szt.)
3.Podwozia >16 t DMC – 27,0% (650 szt.)
4.Ciągniki siodłowe 10,1-15,9 t DMC – 30,9% (488 szt.)
5.Ciągniki siodłowe >16 t DMC – 12,5% (854 szt.)
6.Autobusy miejskie 12,7% (89 szt.)
7.Autobusy turystyczne 15,245 (19 szt.)

Przy tej okazji warto przedstawić najlepiej sprzedawane modele MAN-ów w Polsce.
MAN TOP 5:
- Ciągniki siodłowe TGX Vario i Ultra
- Podwozia TGL 8 i 12 t DMC dla ruchu dalekobieżnego i lekkiej dystrybucji
- Podwozia TGM 13 t DMC z napędem 4x4 dla straży pożarnej i energetyki
- Podwozia TGM 18 t DMC do zastosowań komunalnych
- Podwozia TGS 8x6 i 8x8 wywrotki

W segmencie pojazdów komunalnych dominowały modele TGL (31 szt.), TGM 114 (szt.) oraz TGS (64 szt.). Straż pożarna, w ubiegłym roku, zakupiła ogółem 191 szt. podwozi ciężarowych.
Spośród ciągników siodłowych, których MAN Truck & Bus Polska sprzedał w ub. roku w sumie 1342 szt. największym powodzeniem cieszył się model TGX 18.440 w limitowanej wersji Anniversary (edycja przygotowana z okazji 10-lecia Trucknology Generation). W 2010 roku doszło do zawarcia kilku ciekawych kontraktów na samochody specjalne: firma NDI zakupiła 46 szt. TGS w wersji wywrotek i pomp do betonu, najsilniejszy MAN 41.680 został sprzedany firmie VIATRON, holownik TGS 41.440 8x8 kupiło Przeds. Gospodarki Komunalnej w Suwałkach, TGL 12.180 znalazł zastosowanie jako mobilny symulator jazdy do szkolenia kierowców.

Znaczny udział w sprzedaży ciężarówek mają firmy flotowe odnawiające park samochodowy. W roku 2010 duże firmy zakupiły łącznie 453 szt. Zaobserwowano jednak, że okres finansowania pojazdów nieco się skrócił do 36 miesięcy, z tendencją do poszerzania usług o kontrakty serwisowe oraz z odkupem pojazdów używanych przez producenta.

Największe kontrakty flotowe MAN w 2010 roku:
MOTA – 74 szt.
VOS - 66 szt.
Babiński – 55 szt.
Omega Pilzno – 54 szt.
Breviter - 40 szt.
JAS FBG – 40 szt.
Poczta Polska – 31 szt.
Transpost 27 szt.
Maszoński 26 szt.
Mostostal 20 szt.
Dettendorfer 20 szt.

Pozytywne sygnały płynące z rynku transportowego optymistycznie nastrajają do planowania dalszych działań mających na celu wzmocnienie pozycji marki w Polsce. Dlatego też ważny jest dalszy rozwój Truck & Bus Center, którego otwarcia będą miały miejsce w Krakowie oraz po stronie prawobrzeżnej części Warszawy. Równie strategicznym posunięciem jest ciągła walka o poprawę ekonomiki transportu. Obecnie ciężarówki MAN spełniają wszystkie najwyższe standardy w tym zakresie. Zawsze można jednak zrobić więcej. Mając na celu dalszą optymalizację zużycia paliwa, na początku 2011 r., MAN Truck & Bus wypuścił na rynek specjalną wersję TGX o nazwie EfficientLine. Pojazd został poddany modyfikacją, które mają na celu uzyskanie jeszcze lepszych efektów w mobilności. Zrezygnowano ze zbędnych upiększających dodatków na rzecz zmniejszenia oporów powietrza, zastosowano zoptymalizowaną 440-konną (lub opcjonalnie 480 KM) jednostkę napędową oraz poprzez zastosowanie lekkich aluminiowych komponentów obniżono masę własną pojazdu.

Michał Bąk

MAN TGX EfficienLine - zobacz film

Ostatnie artykuły