Filmy

Fortepian Audi?

Koncertowy fortepian jest duży i robi wrażenie, najczęściej czarny, a trzy nogi podpierają korpus o charakterystycznym kształcie. Od ponad 100 lat skomplikowane wnętrze gwarantuje perfekcyjne brzmienie i decyduje o formie zewnętrznej. Długa tradycja tego instrumentu przejawia się także w wielu barokowych aplikacjach, które zupełnie nie pasują do języka formy Audi. Mimo to zespół ze studia stylistyki Audi w Monachium postawił sobie za zadanie ubrać fortepian w szaty Audi.

Styliści rozpoczęli intensywne poszukiwania i ku swojemu zaskoczeniu znaleźli wiele punktów, które pozwoliły na puszczenie wodzy twórczej fantazji. W końcu manufaktura Bösendorfer zbudowała pierwszy fortepian Audi Design. Za około 100 000 euro od 16 lipca – dnia światowej premiery - wiedeński producent włączy ten designerski obiekt do swojej oferty najwyższej jakości instrumentów.

- Naturalnie obawialiśmy się trochę wyzwania, jakim było nadanie nowej formy tak wrażliwemu instrumentowi muzycznemu. Ale udało się zamienić wady na zalety. Ograniczenia wyszły na dobre naszej kreatywności. Zostaliśmy skonfrontowani z formą samego instrumentu i od początku musieliśmy rozwinąć jednolitą koncepcję. To ważne doświadczenie dla naszych młodych projektantów, które przyda im się przy pracy nad stylistyką seryjnych samochodów – powiedział Wolfgang Egger, szef stylistów koncernu Audi.

Naturalnie styliści ściśle współpracowali ze specjalistami z manufaktury Bösendorfer. Bo zbudować samego fortepianu Audi nie potrafiło. Od 1828 roku Bösendorfer jest synonimem najwyższej jakości i odpowiednio doskonałej akustyki. Najważniejszym zadaniem dla Audi było takie zaprojektowanie formy zewnętrznej, aby nie miała ona negatywnego wpływu na brzmienie.
Producent fortepianów z Wiednia stawia najwyższe wymagania materiałom i ich obróbce. Stopień skomplikowania jest niezwykle wysoki, mechanizm ekstremalnie wrażliwy: mechanizmy fortepianu są regulowane ręcznie z dokładnością do jednej pięćsetnej mm. Przy tym struny działają na metalową ramę w skrzyni rezonansowej z siłą nawet 20 ton. Poza tym częstotliwość drgań i jakość dźwięku muszą być precyzyjnie do siebie dopasowane, nie może być mowy o żadnych kompromisach.

Patrząc z góry okazuje się, że nakrywa jest zagłębiona w obudowie. Zatem z boku żadna spoina nie przerywa eleganckiego łuku elementu stanowiącego owinięcie szkieletu po stronie tonów wysokich. Przy tym dolna krawędź obudowy z tyłu, zatem po drugiej stronie, niż pianista, lekko unosi się ku górze. - To optyczna sztuczka, która ostrożnie kieruje uwagę na muzyka – wyjaśnia Schlesinger. Delikatna metalowa noga w kolorze aluminium, podpierająca prawy bok skrzyni, nadaje konstrukcji wrażenie lekkości. Mechanizm pedałów (lira) również jest utrzymany w takiej prostej stylistyce, która dzięki aluminiowemu wykończeniu sprawia bardzo techniczne wrażenie.

Stół klawiaturowy nie ma bocznych policzków. Zgodnie z purystyczną stylistyką zawiasy zostały ukryte w pokrywie klawiaturowej. Samą pokrywę otwiera się przy użyciu prawie niewidocznego uchwytu. Bezpośrednio pod stołem klawiaturowym ukrywa się kolejny pomysł Audi: Przednia dolna krawędź stołu oraz belka usztywniająca są zaokrąglone. Taka forma jest o wiele bardziej ergonomiczna i chroni kolana pianisty – wyjaśnia Schlesinger.

Po otwarciu górnej pokrywy i oparciu jej na dwustopniowej, metalowej podpórce, można zajrzeć do wnętrza instrumentu. Podczas gdy z zewnątrz dominuje klasyczny, czarny kolor, we wnętrzu styliści zastosowali kolory typowe dla Audi. Odlewana rama jest popielata (zwykle w kolorze brązu), filc tłumiący ma barwę białą (ciemnoczerwona). Bardzo zredukowany i dopasowany do ogólnego wyglądu fortepianu jest podpis Audi Design.

Światowa premiera fortepianu Audi Design odbędzie się podczas wielkiej uroczystości z okazji 100-lecia istnienia marki Audi 16 lipca 2009 w Audi Forum Ingolstadt.



materiały: Audi AG

Ostatnie artykuły