Filmy

Droga do leasingu



Leasing jest chętnie wybierany przez przedsiębiorców, jako proste i szybkie narzędzie finansowania nowych inwestycji. W naszym kraju największym zainteresowaniem cieszy się leasing środków transportu, ale umowę leasingową można podpisać także na finansowanie zakupów maszyn, urządzeń, nieruchomości, a ostatnio nawet pracowników (tzw. leasing pracowniczy).

Główną zaletą leasingu, w stosunku do innych sposobów kredytowania zakupów, jest krótszy okres załatwiana formalności. Wynika to z faktu, że finansujący wynajmując przedmiot leasingu korzystającemu nie dokonuje jego przewłaszczenia. Dzięki temu zabezpieczenie umowy leasingowej może być niższe.
W związku z tym, że leasing to tak naprawdę tylko forma wynajmu środka trwałego, sprawdzenie wiarygodności kontrahenta jest mniej sformalizowane, a okres decyzyjny firmy finansującej, również nie wymaga stosowania skomplikowanych procedur (zwykle od kilku godzin do tygodnia czasu).
Ze względu na rodzaj podmiotu prowadzącego działalność gospodarczą, firma leasingowa będzie wymagać następujących dokumentów rejestracyjnych:
– dla spółek kapitałowych posiadających osobowość prawną finansujący poprosi o aktualny (maksymalnie 3-miesięczny) odpis z KRS. Na podstawie tego dokumentu można ustalić m.in. datę założenia spółki, dane dotyczące siedziby, miejsca wykonywania działalności, udziałowców oraz osoby upoważnione do reprezentacji spółki na zewnątrz,
– dla podmiotów nie posiadających osobowości prawnej (spółki jawne, osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą) wymagane jest zaświadczenie o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej (w przypadku spółki jawnej wymagane będą zaświadczenia wspólników o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej oraz odpis dotyczący ich spółki z KRS). W niektórych przypadkach od osób fizycznych wymaga się również aktualnego zaświadczenia, czyli tzw. potwierdzenia danych o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej.



Wszystkie podmioty prowadzące działalność gospodarczą muszą przedstawić dokumenty rejestracyjne z Urzędu Skarbowego (potwierdzenie nadania NIP) oraz z Urzędu Statystycznego (Regon). Osoby reprezentujące przedsiębiorstwo będą musiały przedłożyć również potwierdzoną kopię bankowej karty wzoru podpisów.
Potwierdzając swoją wiarygodność, jako rzetelnego partnera dla firmy leasingowej musimy przedłożyć także zaświadczenia o niezaleganiu z podatkami z US (ważne 1 miesiąc) oraz zaświadczenie o braku zaległości w ZUS.
W zależności od rodzaju podmiotu gospodarczego, finansujący poprosi nas jeszcze o przedstawienie ostatnich deklaracji podatkowych (CIT, PIT, VAT) oraz rozliczenia z fiskusem za ostatni rok kalendarzowy lub finansowy. Słaba kondycja finansowa przedsiębiorstwa, czyli długotrwałe wykazywanie tzw. straty, może być przyczyną odmowy udzielenia leasingu.



W sytuacji niepewności, gdy finansujący ma wątpliwości co do wiarygodności swojego kontrahenta, może on poprosić o poręczenie umowy leasingowej przez osobę fizyczną bądź inną firmę, której sytuacja finansowa pozwala na spłatę powstałych zobowiązań.
Dla zdobycia klientów firmy leaisngowe często stosują promocje. Jedną z takich propozycji jest superszybki odformalizowany leasing, zwany leasingiem uproszczonym. Jego założeniem jest to, aby w jeszcze prostszy sposób umożliwić przedsiębiorcy zawarcie umowy leasingowej. Do umowy leasingu uproszczonego finansujący nie wymaga zaświadczeń z urzędów, a często swoją decyzję uzależnia tylko od przedstawienia dokumentów rejestracyjnych firmy.
Jedną z form leasingu uproszczonego była, stosowana jeszcze do niedawna, oferta jednej z największych spółek leasingowych – leasing przez internet.
Musimy jednak pamiętać, że w przypadku, gdy finansujący nie może dokładnie sprawdzić wiarygodności swojego kontrahenta, czyli ma mniejsze gwarancje na spłatę czynszów leasingowych, musi on zabezpieczyć swoje należności w inny sposób. Porównując te same oferty, leasingu z pełną procedurą sprawdzającą oraz leasingu uproszczonego, można zauważyć, że ten drugi z pewnością będzie droższy. Wynika to z faktu, że szybkie transakcje powodują większą szkodowość umów, a co za tym idzie – wszyscy spłacamy długi nierzetelnych kontrahentów.

(MB)

Ostatnie artykuły