Filmy

Ciężarówki na targach Bauma

Niedawno zakończyły się 28. Międzynarodowe Targi Specjalistyczne Maszyn Budowlanych, Maszyn do Pozyskiwania Surowców Budowlanych, Maszyn Górniczych, Pojazdów Specjalnych oraz Urządzeń Stosowanych w Budownictwie – Bauma 2007. Dzięki uprzejmości firmy MAN-STAR TRUCKS, mogliśmy gościć na tej imprezie i zapoznać się z ofertą największych potentatów tej branży.






Targi Bauma są najważniejszymi targami w branży budownictwa przemysłowego i górnictwa. Od ponad 50 lat, co trzy lata, do Monachium zjeżdżają przedstawiciele firm związanych z przemysłem budowlanym. Każda kolejna edycja targów stanowi coraz bogatszą ofertę tematyczną.
Poprzednia Bauma zanotowała wiele rekordowych wyników: w 2004 r. padł rekord w liczbie odwiedzających (ponad 416 tys. osób), a swoją ofertę przedstawiło aż 2801 wystawców z 47 krajów. Od 2004 r. do oferty tematycznej włączono segment górnictwa.
Bauma 2007 zgromadziła 3041 wystawców z 48 krajów. Powierzchnia wystawiennicza wynosi łącznie 542 000 m2, co tym samym czyni te imprezę największą na świecie.
Organizatorzy podzielili imprezę na cztery bloki tematyczne: wokół placu budowy (specjalistyczne maszyny budowlane, przemysł betoniarski i cementowy); górnictwo, wydobycie i przetwarzanie surowców (technologie wydobywcze); produkcja materiałów budowlanych (maszyny do produkcji i obróbki materiałów budowlanych); kooperanci i usługi.
Przeważająca liczba niemieckich wystawców świadczy o tym, że wielu światowych producentów ma w tym kraju swoje przedstawicielstwa. Jednak można było zauważyć wyjatki. Wyroby stalowowolskiej HSW prezentowała jej polska spółka handlowa – Dressta. Maszyny jezdne do prac pod ziemią oferowała Dolnośląska Fabryka Maszyn ZANAM-LEGMET z Lubina (spółka należąca do Grupy Kapitałowej KGHM Polska Miedź). Firma Progress Eco, producent przesiewaczy wibracyjnych, przenośników i podajników pokazał m.in. jedno- i dwupokładowe przesiewacze wibracyjne przeznaczone do klasyfikacji kruszyw.
Na targach swoje oferty zaprezentowali czołowi producenci pojazdów.






Stoiska firm ciężarówkowych były licznie oblegane przez zwiedzających, gdyż imponująco wyglądające samochody terenowe zawsze wzbudzają wiele emocji. Wchodząc do pawilonu B4 od razu przy wejściu można było zauważyć duże stoisko koncernu MAN Nutzfahrzeuge.
Pokazano ciężarówki o zastosowaniu budowlanym, należące do Trucknology Generation® w segmencie 7,5–41 t.
Zaprezentowano pięć pojazdów: TGL (8.210 4x2 BL), TGM (18.330 4x4) – nowość, której produkcja właśnie została rozpoczęta oraz trzy modele TGA (26.480 6x6H BL, 32.400 8x4 BB, 33.440 6x4 BBS-WW). Nie zabrakło też TGA z innowacyjnym napędem MAN HydroDrive®. Dużą atrakcja była możliwość obejrzenia rajdowej ciężarówki TGA 18.480 – uczestnika rajdu Dakar.
Wiele MAN-ów można było oglądać na terenie otwartym. Dużo producentów zabudów wybrało podwozia MAN, aby zaprezentować na nich swoje oferty.
MAN Nutzfahrzeuge rusza z ofensywą zapewnienia większego bezpieczeństwa. W sprzedaży pojawiły się pojazdy z elektronicznym systemem stabilizacji ESP jako wyposażenie seryjne. MAN oferuje go bez dopłaty dla ciągników siodłowych 4x2 lub 6x2, wyposażonych w układ MAN TipMatic® oraz Intarder lub PriTarder®. System ESP jest również montowany w pojazdach typowo budowlanych – do betoniarek TGA 8x4.
Wiele pochwał zbierają skrzynie biegów TipMatic® Offroad (z oprogramowaniem terenowym). Kierowca TGA z napędem 4x4, 6x4, 8x4 oraz 8x8 ma możliwość wyboru na przełączniku pozycji Dx. W ten sposób załączany jest program optymalizacji przeniesienia napędu w warunkach pracy na ruchomym podłożu. Skrzynia jest tak zaprogramowana, aby zmiana biegów następowała przy wysokich obrotach i jednocześnie nie trwała zbyt długo. Tryb ten umożliwia również rozkołysanie pojazdu i wyjazd np. z piaszczystej koleiny.





Większą część pawilonu C4 zajmowała ekspozycja firm: Volvo Trucks i Volvo Construction Equipment. Ciężarówki Volvo są dobrze znane z tego, że często wykorzystuje się je do najcięższych prac. 660-konne ciągniki siodłowe FH16 to idealne pojazdy pod naczepy ponadgabarytowe. Samochody te są przystosowane do transportu nawet 100-tonowych ładunków. Oprócz tego Volvo zaprezentowało pojazdy o typowo budowlanym zastosowaniu tj. wywrotki FM 8x4 i 6x4 (zabudowy Meiller i Dautel) oraz 520-konną wywrotkę FH 4x2.
Ważną informacją jest również to, że Volvo Trucks wprowadził silnik D13B wyposażony w układ recyrkulacji spalin EGR. Bazowa jednostka – D13, to 6-cylindrowy rzędowy turbodoładowany silnik wysokoprężny o poj. 12,8 l. Nowy silnik D13B jest oferowany w wariantach o mocy: 360, 400, 440 i 500 KM. Będzie dostępny zarówno w pojazdach Volvo FM i FH, z wyjątkiem wersji o mocy 500 KM.
W tym samym pawilonie odbyła się również premiera nowego Iveco Trakker. Pojazd o typowym przeznaczeniu terenowym jest bardzo ciekawą propozycją włoskiego producenta.




Innowacją w nowym Trakkerze jest kabina zapożyczona od modelu Stralis. Celem była maksymalna poprawa komfortu i jakości pracy. Dostępne są wersje przystosowane do ruchu prawo- i lewostronnego, umożliwiające klientom dopasowanie samochodu do specyficznych zadań. Do dyspozycji są dwa silniki: Cursor 8 oraz Cursor 13 oraz dwie wersje kabin: AD i AT. Na stoisku Iveco można było także obejrzeć nowego Stralisa, którego premiera odbyła się wiosną br. oraz nowego Daily z napędem 4x4, pojazd dostawczy przystosowany do jazdy po drogach nieutwardzonych.





Renault Trucks zaprezentował swoje flagowe „terenówki” modele: Kerax i Lander. Większość modeli Renault została odnowiona w ubiegłym roku, co znacznie poprawiło ich parametry techniczne. Doskonałe właściwości Renault Kerax znane są również polskim użytkownikom, gdyż dużo tych pojazdów jeździ po naszych budowach. Lander to ciężarówka o przeznaczeniu szosowo-terenowym. Pojazd doskonale sprawdza się w zaopatrzeniu placów budowy. Renault Lander występuje, jako podwozie pod zabudowę oraz ciągnik siodłowy np. do jazdy z naczepą wywrotką.
Do zadań budowlanych przystosowano także Maxity - nową ciężarówkę Renault o dopuszczalnej masie całkowitej do 2,8 do 4,5 t.






Dobrze znanymi pojazdami budowlanymi są również Mercedesy. Koncern DaimlerChrysler zaprezentował wszystkie produkowane modele: Actros, Axor, Atego oraz Unimog. Ciekawostką był 4-osiowy ciągnik Actros 4155 Blutec5. Pojazd ten, jako największa ciężarówka Mercedesa był przystosowany do transportu ładunków ponadnormatywnych. W zestawieniu z tym siłaczem nieco gorzej wypadła stojąca obok mała wywrotka na podwoziu Atego 1224 KK. Pojazd w konfiguracji typowego wozu zaopatrzeniowego miał zamontowany żuraw przenośny firmy Hiab. Trzeba również nadmienić, że wszystkie przedstawione samochody z gwiazdą, były wyposażone w jednostki napędowe spełniające normę czystości spalin Euro 5 w technologii SCR.



Oczywiście nie zabrakło też Scanii i DAF-a. Ten ostatni producent wprowadził niedawno udoskonalenia w popularnych modelach CF przeznaczonych dla sektora budowlanego. Ulepszono tandemowy most napędowy w podwoziach (FAD 6x4 i 8x4) i ciągnikach oraz w ofercie pojawiła się specjalna funkcja „off road” do zautomatyzowanej skrzyni biegów AS Tronic. Uzupełnieniem modeli z tandemowymi mostami napędowymi są też, pochodzące z nowej serii CF, podwozia i ciągniki 6x2 z osią wleczoną. Podwozia, które szczególnie dobrze nadają się pod zabudowy kontenerów i wywrotek mają ładowność do 19 t i wyposażone są w 7,5 lub 10-tonową oś wleczoną.





Ciężarówki, które stanowią nieodłączny element wystaw budowlanych, nie są jednak główną atrakcją tego typu imprez. Prawdziwymi gwiazdami tych dni są ogromne wozidła, koparki, spycharki, walce i różnego typu maszyny specjalistyczne. Atrakcją Baumy były organizowane na wolnym powietrzu dynamiczne pokazy maszyn budowlanych. Na specjalnie przygotowanych poligonach wykwalifikowani operatorzy, przy dźwiękach muzyki, wykonywali przedziwne układy choreograficzne. Koparki, niczym tancerze baletowi, zwinnie poruszały się do rytmu muzyki. Nic dziwnego, że każda z tych prezentacji gromadziła tłumy widzów.









Szczególnie imponująco wyglądają rozłożone ramiona kilkuosiowych żurawi samojezdnych, których wysokość dochodziła do 120 m. Udźwig tych największych wynosi nawet 1200 kg.







Bauma to również rozwiązania logistyczne. Przewóz maszyn budowlanych to niełatwe przedsięwzięcie. Dlatego tak licznie prezentowały się naczepy do transportu ponadgabarytowego. Goldhofer, Nooteboom, Broshuis, Scheuerle, Faymonville, Cometto oto potentaci w tej branży. Spośród wszystkich pojazdów na uwagę zasługuje naczepa modułowa Goldhofer PST – SL/E. Jej innowacją jest własny elektryczny napęd pozwalający precyzyjnie sterować naczepą (również z ładunkiem). Ładowność tego pojazdu wynosi, w zależności od konfiguracji modułów od 40 do 4000 t.




"Mini Baumą" w Polsce są corocznie odbywające się targi AUTOSTRADA w Kielcach. Impreza pod względem powierzchni nie dorównuje tym niemieckim, jednak gromadzi wszystkich liczących się producentów pojazdów, maszyn i urządzeń dla budownictwa. Zważywszy na fakt, że za pięć lat będziemy gospodarzami Mistrzostw Świata - przed budownictwem stoją obecnie nie lada zadania.

(MB)


Ostatnie artykuły